„Królewscy” planowali przejść przez styczeń bez jakichkolwiek ruchów kadrowych. Ich spokój zaburzyły Bayer Leverkusen oraz Inter Mediolan.
Niemiecki klub wyraził gotowość zapłacenia 10 milionów euro zapisanych w umowie zawodnika Rayo Vallecano jako klauzula wykupu. Ofertę złożyli także „Nerazzurri”.
W tej sytuacji Real Madryt postanowił odpowiedzieć.
Mistrzowie Hiszpanii przy sprzedaży lewego obrońcy zachowali do niego 50 procent praw i weszli w posiadanie opcji odkupu. Teraz z niej skorzystają.
Carlo Ancelotti, który ma do dyspozycji tylko jednego piłkarza po lewej stronie defensywy, poprosił o wzmocnienie pozycji.
Początkowo „Los Blancos” chcieli dokonać transferu po zakończeniu sezonu, a Fran García był jednym z kandydatów.
Włoch został zaproszony na spotkanie z władzami i wspólnie zdecydowano o zapłaceniu pięciu milionów euro za swojego wychowanka. Operacja jest w fazie finalizacji.
Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, wicelider tabeli LaLigi najpierw dokona wykupu, a następnie wyśle Hiszpana na resztę rozgrywek z powrotem do Rayo Vallecano. Taki układ jest korzystny dla wszystkich stron.
23-latek to w tej chwili jeden z kluczowych piłkarzy w układance Andoniego Iraoli, pod wodzą którego gra regularnie.
Real ma nadzieję, że były młodzieżowy reprezentant Hiszpanii wróci latem na Estadio Santiago Bernabéu w pełni gotowy, aby rzucić wyzwanie Ferlandowi Mendy’emu.
Zawodnik, który jak dotąd tylko raz wystąpił w koszulce posiadacza największej liczby Pucharów Europy, na swoim koncie ma już 102 spotkania jako przedstawiciel „Los Vallecanos”.