Umowa 18-latka z Barceloną wygasa 30 czerwca 2019 roku, a klub jakoś szczególnie nie kwapi się w kierunku jej przedłużenia. Wstępnie wyrażono chęć kontynuowania współpracy, jednak agent piłkarza nie otrzymał, jak do tej pory żadnej zobowiązującej oferty.
Jeżeli podejście działaczy ze stolicy Katalonii nie ulegnie zmianie, to wątpliwe wydaje się, aby środkowy pomocnik pozostał na Camp Nou. Sytuacji bacznie przygląda się Real, który chętnie widziałby młokosa w swoim zespole rezerw.
Stołeczny klub to nie jedyny chętny na zakontraktowanie Lucasa de Vegi. Zainteresowanie jego usługami przejawiają również władze Arsenalu i Bayernu Monachium.
Urodzony w Fortalezie zawodnik jest uważany przez skautów za spory talent. Od początku sezonu zdążył wystąpić w dwóch meczach w młodzieżowej Lidze Mistrzów. Tam udało mu się zdobyć gola w spotkaniu przeciwko PSV.
18-latek od dwóch miesięcy zmaga się z kontuzją. Chodzi o problemy ze ścięgnem podkolanowym, które powodują dyskomfort. Jego powrót jest planowany w połowie stycznia.