W minionych dniach pojawiły się w mediach nowe doniesienia odnoszące się do najbliższej przyszłości utalentowanego pomocnika.
Najpierw światło dzienne ujrzały wieści o wysunięciu się Liverpoolu na prowadzenie w wyścigu o względy 19-letniego zawodnika, a niedługo potem nowa wycena umiejętności prezentowanych przez Anglika na poziomie 150 milionów euro.
Dziennikarze „Marki” przekonują, że Real Madryt podchodzi dość spokojnie do tych informacji i jest pozytywnie nastawiony do realizacji letniego transferu z udziałem Jude'a Bellinghama, który ma u nich najwyższy priorytet.
Wspomniane źródło podkreśla, że brak nerwowych ruchów w szeregach „Królewskich” wynika przede wszystkim z faktu, że to oni jako pierwsi rozpoczęli działania zmierzające do nawiązania współpracy z pomocnikiem poprzez nakłonienie go do odrzucenia propozycji podpisania nowego kontraktu z Borussią Dortmund, a także porzucenia w ubiegłych tygodniach myśli o powrocie do rodzimego kraju.
Aktualny mistrz Hiszpanii utrzymuje ponadto „płynną komunikację” z BVB, choć mocno nie przypadła im do gustu rzekoma wycena 19-letniego zawodnika.
Ten fakt nie wpływa jednak w żadnym stopniu na szukanie mocnej alternatywy dla Bellinghama przez Real Madryt na obecnym etapie wstępnych rozmów.
Reprezentant Anglii strzelił trzy gole w trwających rozgrywkach w dziesięciu rozegranych spotkaniach.