Real Madryt znalazł następcę Marco Asensio. Nie musiał szukać długo

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: AS

Marco Asensio nie przedłuży kontraktu, co wymusza na władzach Realu Madryt znalezienia jego następcy. Tym zostanie Brahim Díaz, który dostanie w Madrycie wielką szansę - przekonuje „AS”.

Jeszcze niedawno wydawało się, że Marco Asensio ostatecznie zostanie w Realu Madryt, który przedstawił mu przynajmniej dwie oferty przedłużenia współpracy. Hiszpan długo analizował swój następny krok, lecz w końcu zdecydował, że odejdzie z Estadio Santiago Bernabeu.

Główną rolę odegrały tu względy sportowe. 27-latek chciałby odgrywać w klubie kluczową rolę, a tego w trykocie „Królewskich” nigdy nie doświadczył. W tej kampanii grał często, lecz nie zawsze w pierwszym składzie. W meczach Ligi Mistrzów głównie pełnił funkcję zmiennika, co również skłoniło go do rozstania.

Lukę po wychowanku RCD Mallorki postara się wypełnić Brahim Díaz, wracający z dwuletniego wypożyczenia z AC Milanu. Ubiegłoroczni mistrzowie kraju już jakiś czas temu zdecydowali, że dadzą 23-latkowi szansę.

W Mediolanie filigranowy pomocnik z pewnością nabrał doświadczenia i zaliczył wiele udanych momentów. W sumie dla „Rossonerich” uzbierał 122 spotkania, a w minionej kampanii sięgnął nawet po scudetto.

Carlo Ancelotti w pełni wierzy w zawodnika z marokańskim pochodzeniem, licząc na niego w nowym sezonie.

Brahim Díaz tuż po powrocie do Madrytu powinien otrzymać propozycję nowego kontraktu. 

Jak donosi „AS”, przyjście 23-latka przekreśla możliwość transferu Takefusy Kubo, którego „Królewscy” sprzedali minionego lata Realowi Sociedad.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze Prezes Pogoni Szczecin o finale Pucharu Polski. „To nas trochę zgubiło” Tego jeszcze nie było. Pampersy na murawie przy okazji meczu Ekstraklasy [FOTO] OFICJALNIE: West Ham będzie miał nowego menedżera OFICJALNIE: Carlitos odchodzi z Astany. Szczery komunikat

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy