Reinier o pobycie w Borussii Dortmund: Dwa stracone lata

fot. Reinier I Instagram
Karol Brandt
Źródło: Gringolândia

Reinier po dwóch sezonach spędzonych w Borussii Dortmund podsumował pobyt na niemieckiej ziemi. Zawodnik Realu Madryt nie ukrywał swego niezadowolenia.

Kiedy „Los Blancos” dokonali angażu Brazylijczyka, praktycznie od razu było wiadomo, że niebawem czeka go wypożyczenie.

Piłkarz, za którego zapłacono 30 milionów euro, nie mógł zostać włączony do kadry pierwszego zespołu z uwagi na brak miejsca dla obywatela bez europejskiego paszportu.

Mając to na uwadze, po kilkumiesięcznym pobycie w klubowych rezerwach, zapadła decyzja o wyjeździe Reiniera na 24 miesiące do Niemiec.

Słynąca z doskonałych stosunków z Realem Madryt Borussia Dortmund postanowiła wypożyczyć zawodnika porównywanego w ojczyźnie do Kaki.

Problem w tym, że Lucien Favre, Edin Terzic oraz Marco Rose nie potrafili wykorzystać w pełni potencjału ofensywnego pomocnika. Z tego powodu najczęściej grywał on ogony.

Hiszpanie starali się ratować 20-latka z opresji, próbując skrócić wypożyczenie. Przedstawiciel Bundesligi nie chciał jednak o tym słyszeć.

W efekcie na dobrą sprawę do regularnej gry wrócił on dopiero teraz, wraz z przeprowadzką do Girony. To także okazja do pierwszych występów w LaLidze.

Reinier w podcaście Gringolândia postanowił rozliczyć się z przeszłością.

– Dwuletni pobyt w Borussii Dortmund? To dwa stracone lata. Chciałem po prostu się stamtąd wydostać – powiedział wprost.

– Zrobiłem swoje, trenowałem, wracałem do domu i byłem tam każdego dnia. Zawsze zjawiałem się o czasie. Szanowałem wszystkich ludzi pracujących w klubie. Mam czyste sumienie – podkreślił, dając znać, że nie rozumie, dlaczego jego przygoda nie potoczyła się inaczej.

Dziś znajduje się w zupełnie innym położeniu.

– Jestem entuzjastycznie nastawiony do projektu, To dobry początek, zyskuję pewność siebie, zdobywam minuty. Jestem bardzo zadowolony z tego wyboru dla mnie i mojej rodziny – oświadczył.

Rozgrywający zgromadził już pięć występów, z czego trzy od pierwszych minut. Zdobył także bramkę.

W ostatnim czasie nie brakuje spekulacji, że do Realu Madryt może wkrótce dołączyć João Gomes. Reinier zna go bardzo dobrze i rekomenduje ten wybór.

– Znam João od jedenastego roku życia. To wspaniała osoba, znakomity zawodnik. Jestem pewien, że jeśli będzie tak dalej pracował, tak jak pracuje, grał z dużą jakością, pomagał kolegom z drużyny, to jestem pewien, że przyjedzie do Europy, aby zabłysnąć w każdym zespole, z którym podpisze kontrakt. Jestem bardzo zadowolony z jego postępów – stwierdził.

Umowa uczestnika Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy