Reprezentacja Polski nie zagra w Bilbao. Nowy hiszpański gospodarz EURO 2020 [El Larguero]

fot. FotoPyK
Rafał Bajer
Źródło: El Larguero

Wszystko wskazuje na to, że reprezentacja Polski nie zagra w Bilbao na EURO 2020. Hiszpanie mają już wypatrzonego nowego gospodarza.

Choć turniej został przełożony na ten rok ze względu na pandemię covid-19, UEFA nie zrezygnowała z pomysłu rozegrania Mistrzostw Europy w wielu krajach. Polacy trafili do grupy D, gdzie zmierzą się z Hiszpanią, Słowacją i Szwecją, a swoje mecze mieli rozgrywać w Dublinie oraz Bilbao. Hiszpanie nie są jednak przekonani co do gotowości swojego miasta-gospodarza do organizacji tak dużej imprezy.

UEFA wystosowała apel do organizatorów, by ci umożliwili wejście na stadion chociaż mniejszemu gronu kibiców. Większość gospodarzy przystała na ten pomysł, ale Bilbao ma coraz większe wątpliwości. Właśnie przez to turniej miałby zostać przeniesiony do Sewilli.

„El Larguero” poinformowało, że w tej kwestii brakuje już praktycznie jedynie oficjalnego potwierdzenia. To ma się pojawić w poniedziałek, ale już teraz wiadomo, że mecze EURO 2020 mają zostać przeniesione na Estadio de la Cartuja.

Obiekt ten może pomieścić 60 tysięcy widzów i choć udziały w jego własności posiadają zarówno Sevilla FC, jak i Real Betis, tak swoje mecze sporadycznie rozgrywa na nim reprezentacja Hiszpanii. Teraz przyjdzie jej rozegrać tam wszystkie trzy spotkania fazy grupowej, w tym to z Polakami 19 czerwca. Wcześniej, 14 czerwca, na popularnym La Cartuja rozegrane zostanie starcie Hiszpanów ze Szwecją, a 23 czerwca ze Słowacją.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gonçalo Feio skreślił kluczowego gracza Legii Warszawa?! „Nie pasuje do takiej gry” Szykuje się wielki powrót do Górnika Zabrze?! „Lukas Podolski o nim pamięta” Juventus wybrał nowego trenera. „Nie ma innej opcji” Wojciech Szczęsny z transferem?! Wszystko jasne Odrzuciła go Legia Warszawa, teraz jest nadzieją Lecha Poznań. „Ma przed sobą wielką przyszłość” Gonçalo Feio „wynalazł” go dla Legii Warszawa?! „Może nam pomóc zdobywać bramki” Mauricio Pochettino nie wytrzymał podczas meczu Chelsea. „Co to ku**a jest?!”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy