Mateo Retegui to obecnie jedno z głośniejszych nazwisk włoskiej piłki. Wychowany w Argentynie zawodnik z uwagi na problemy kadrowe został zauważony przez włoską federację, która wysłała mu powołanie. 23-latek przyjął ofertę, co okazało się świetną decyzją.
23-letni snajper występujący w argentyńskim Tigre pojawił się na marcowym zgrupowaniu Italii, z miejsca demonstrując swój wielki talent. W dwóch pierwszych meczach zdobył dwa gole, przechodząc do historii. Urodzony w San Fernando piłkarz stał się najlepszym debiutantem w ekipie z Półwyspu Apenińskiego od czasów Pierino Pratiego, który w kwietniu 1968 roku popisał się dubletem w meczach przeciwko Bułgarii.
Oczywiście, Retegui nie pojawił się składzie Roberto Manciniego znikąd. Wychowanek River Plate ma za sobą świetną kampanię w argentyńskiej Superlidze, okraszoną 19 trafieniami. Na przestrzeni bieżącego sezonu trzyma poziom, mając na koncie już sześć goli.
Świetna forma, wiek i niewygórowana cena czynią z niego atrakcyjną opcję dla europejskich klubów. Jak się okazuje, Atlético Madryt podjęło już poważne kroki w tej sprawie.
Matteo Moretto z Relevo.com informuje, że przedstawiciele „Rojiblancos” postawili na świeżo upieczonego debiutanta włoskiej kadry, umieszczając go na szczycie listy życzeń. Co więcej, pierwsze rozmowy z otoczeniem napastnika zostały już zainicjowane.
Urodzony w 1999 roku napastnik w czerwcu stanie się definitywnie zawodnikiem Tigre, do którego wypożyczono go z Boca Juniors. „Los Matadores” zapłacą za naturalizowanego Włocha 2,5 miliona euro.