Klub z włoskiej stolicy ma jak dotąd dobre wspomnienia z przeprowadzania transferów z drużynami ligi tureckiej. W zeszłym roku z tamtego kierunku na Stadio Olimpico zawitał Cengiz Ünder będący dziś jedną z najważniejszych postaci ekipy „Giallorossich”, zaś w najbliższym czasie piłkarzem Romy powinien także zostać Anderson Talisca, który od kilku sezonów robi prawdziwą furorę w koszulce Beşiktaşu.
Wraz z Brazylijczykiem szeregi tegorocznego półfinalisty Ligi Mistrzów może zasilić jego kolega klubowy, Tolgay Arslan. 28-latek miałby stać się w Rzymie alternatywą dla Lorenzo Pellegriniego, który z dużą dozą prawdopodobieństwa może latem dołączyć do jednego z zespołów angielskiej Premier League.
Urodzony w Niemczech zawodnik piłkarzem Beşiktaşu jest od 2015 roku, kiedy to zawitał do Stambułu po wieloletnich występach w Hamburger SV, którego jest wychowankiem. Wraz z ekipą popularnych „Orłów” dwukrotnie triumfował w rozgrywkach tureckiej ekstraklasy, a w minionym sezonie dotarł z nią do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Arslan poprzedni sezon okrasił 28 występami na boiskach ligi tureckiej. Dobra postawa, jaką prezentował na murawie, przyczyniła się do faktu, iż w styczniu podpisał z Beşiktaşem nową, czteroletnią umowę. Oznacza to, iż rzymianie w przypadku ewentualnego transferu będą zmuszeni zapłacić około 10 milionów euro.
Mający tureckie korzenie Arslan, mimo takiej oferty, nie zdecydował się na grę w tamtejszej reprezentacji. W barwach Niemiec występował natomiast jak dotąd jedynie w drużynach młodzieżowych.