Ruch Chorzów chce powtórki meczu

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Leszek Błażyński

Jak poinformował na Twitterze dziennikarz „Przegladu Sportowego, Leszek Błażyński, Ruch Chorzów zażąda powtórki meczu z Arką Gdynia.

W sobotnim spotkaniu Lotto Ekstraklasy pomiędzy Arką Gdynia i Ruchem Chorzów padł remis (1:1), ale jedna z drużyn mogła poczuć się po nim skrzywdzona przez zawodnika rywali, Rafała Siemaszkę i czwórkę sędziowska, na której czele stał Tomasz Musiał.

„Niebiescy” w Gdyni szybko objęli prowadzenie po bramce Łukasza Monety i taki rezultat pozwalał im jeszcze na włączenie się w ostatniej kolejce w walkę o utrzymanie. Niestety dla nich w 23. minucie Rafał Siemaszko zdobył bramkę wyrównującą i nie byłoby w tym niczego dziwnego, gdyby nie zrobił tego ręka. Napastnik beniaminka Lotto Ekstraklasy nie przyznał się do niczego sędziemu głównemu, a arbiter także nie dostrzegł tego zagrania, więc trafienie uznał.

Remis przesądził o relegacji Ruchu do I ligi. W wypadku wygranej mieliby szanse na odwrócenie losu w ostatniej kolejce, jeśli pokonaliby Górnika Łęczna i Arka przegrałaby w Lubinie.

- Zamierzamy wysłać pismo do PZPN z żądaniem powtórki spotkania - miał powiedzieć dziennikarzowi Janusz Paterman, prezes Ruchu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery OFICJALNIE: Thiago Silva znalazł nowy klub. Plan na grę po 41. urodzinach Marek Papszun kompletuje sztab przed hitowym powrotem. Tuż-tuż! Raków Częstochowa ma wielkiego faworyta do zastąpienia Dawida Szwargi. Trwają namowy! OFICJALNIE: Dawid Szwarga odchodzi z Rakowa Częstochowa Łukasz Piszczek łączony z czołowym polskim klubem?! Dziennikarz odpowiada Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań? „Świetnie wygląda” José Mourinho marzy o sensacyjnym powrocie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy