Rummenigge: W tej kwestii Bayern nie może rywalizować z Realem

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: Sport Bild

Karl-Heinz Rummenigge mówi o różnicach istniejące pomiędzy Realem a Bayernem, dwoma klubami ze światowej czołówki.

Przewodniczący monachijczyków w rozmowie ze "Sport Bild" odniósł się do kwestii finansowych we współczesnych futbolu. Nie jest tajemnicą, że pieniądze odgrywają w nim wiodącą rolę, a z roku na rok kluby wydają ich coraz więcej. Rosną zarówno kwoty transferowe, jak i wynagrodzenie zawodników.

Właśnie pensji piłkarzy Rummenigge poświęcił swój wywód, odnosząc się do ostatniej umowy, którą podpisał Cristiano Ronaldo. Niedawno w Realu przedłużono kontrakty także z m.in. Tonim Kroosem i Garethem Balem. Cała trójka otrzymała znaczną podwyżkę (Portugalczyk stał się najlepiej zarabiającym piłkarzem na świecie), która ma zapobiec podchodom Anglików stających się finansowym potentatem. 

Chociaż Bayern uchodzi za jeden z największych klubów na świecie, a jego polityka zarządzania jest stawiana za wzór, wspomniany Niemiec uważa, że Bawarczycy nie mogą pozwolić sobie na płacenie piłkarzom takich kwot, jak Hiszpanie. To właśnie ma różnić zespoły z Bundesligi od drużyn z LaLiga i Premier League.

- Premier League nie jestem jedynym zagrożeniem, jeżeli chodzi o wysokie wynagrodzenia. Hiszpanów też to dotyczy. 

- Real właśnie przedłużył współpracę z trzema zawodnikami, a Ronaldo zarabia teraz ponoć 20,5 miliona euro netto. Nie ma nawet jednego zawodnika, który zarabiałby tyle bez podatku! Nie możemy z nimi rywalizować. 

- Rozumiem ich model biznesowy. Nie chcą, by któryś z ich piłkarzy wyjechał do Anglii dla większych pieniędzy. Florentino Perez nienawidzi, gdy ktoś z jego piłkarzy otrzymuje ofertę i okazuje się, że pochodzi ona z Anglii. 

Podobne spojrzenie ujawnił Hans-Joachim Watzke, prezes Borussii Dortmund.

- Sytuacja wygląda tak, że dla Bayernu i BVB problemem będzie Real i Barcelona. Dla reszty Bundesligi całe grono zespołów z Premier League. 

- Nasi piłkarze (z Monachium i Dortmund przyp. red.) nie chcą odchodzić do Stoke, ale w przypadku pozostałych drużyn wygląda to inaczej. Wspomniane Stoke potrafi zagwarantować dwu- lub nawet trzykrotnie wyższe zarobki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy