Sá Pinto po remisie Legii z Arką

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Legia.net

Szkoleniowiec Legii Warszawa, Ricardo Sá Pinto, przyznał na pomeczowej konferencji prasowej, że nie jest zadowolony z postawy swojego zespołu zaprezentowanej w starciu przeciwko Arce Gdynia (1:1).

Wielu sympatyków „Wojskowych” przypuszczało, że ich drużyna po ostatnich zwycięstwach w lidze nad Lechem Poznań (1:0) i Miedzią Legnica (4:1) wraca na odpowiednie tory i w nadchodzącym czasie będzie nie tylko gromadzić kolejne punkty, ale także prezentować atrakcyjną dla oka grę.

Piłkarze Arki Gdynia pokazali jednak w Warszawie, że Legię czeka jeszcze dużo pracy nad złapaniem odpowiedniego rytmu. Dobrze o tym wie Ricardo Sá Pinto, który na pomeczowej konferencji prasowej stwierdził, że ostatnio przebyte kilometry przez jego zespół miały wpływ na postawę drużyny w tym spotkaniu.

- Nie rozpoczęliśmy dobrze tego meczu, ponieważ szybko straciliśmy gola. Za nami trudne dni, w których rozegraliśmy dużą liczbę meczów i przebyliśmy także 2000 kilometrów. Rywale byli od nas bardziej wypoczęci. To musiało się odbić na drużynie, choć staraliśmy się rotować składem. Chcieliśmy nie tylko wygrać z Arką, ale również kontrolować mecz. Jednym słowem, zamierzaliśmy być lepsi od przeciwników. Próbowaliśmy, choć nie mieliśmy wielu szans i nie wyglądało to tak, jakbym sobie życzył. W drugiej połowie okazje mieli Cafu, Wieteska i Nagy, a goście odpowiedzieli raz. Jestem nieco rozczarowany wynikiem i liczyłem na więcej. Arka to dobra drużyna, która wygrała Superpuchar przy Łazienkowskiej. To niemożliwe, aby po takim tygodniu rozegrać fantastyczny mecz. Jestem dumny ze swoich graczy, że podołali wyzwaniom. Teraz zabierzemy się do pracy, by zwyciężać i stawać się lepszymi - powiedział szkoleniowiec Legii Warszawa, który został również zapytany przez dziennikarzy o przyczynę absencji Michała Pazdana.

- Uważam Michała Pazdana za bardzo dobrego zawodnika, ale mamy dużą rywalizację na treningach. Tak samo jest chociażby z bramkarzami, ale tyczy się to wszystkich pozycji. Zobaczymy, co przyniosą kolejne mecze i tygodnie. Na razie nie mam powodu do tego, aby zmieniać Wieteskę  czy Jędrzejczyka, którzy dobrze grają. Szkoda, że nikt nie pyta o tych, którzy prezentują się odpowiednio i nie zgłębia powodów, przez które stawiamy właśnie na nich - zakończył Ricardo Sá Pinto.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie Mohamed Salah wściekły na Jürgena Kloppa. „Będzie ogień, jeśli coś powiem” [WIDEO] „Jestem w trakcie zbierania szczęki z podłogi”. Kapitalny gol gwiazdy Górnika Zabrze [WIDEO] Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy