W 2001 roku Włoch powrócił do Parmy lecz już nie jako trener, tylko dyrektor sportowy. Sacchi przyznał, że trzynaście lat temu chciał sprowadzić do klubu Cristiano Ronaldo, lecz na transfer nie zgodził się Sporting Lizbona uważając, że oferta za Portugalczyka jest zbyt niska.
- Gdy Cristiano mnie zobaczył, przywitał mnie serdecznie, zszedł z rowerka treningowego i powiedział: - Wiem, że Parma chciała mnie kupić gdy byłem w Sportingu, ale niestety Manchester zaoferował więcej. Cristiano ma świetne relacje z kolegami z drużyny a także z Carlo Ancelottim. To bardzo mądry i przede wszystkim skromny chłopak – powiedział 68-letni były dyrektor sportowy Realu podczas jednej z wizyt w ośrodku treningowym „Królewskich”.
Cristiano Ronaldo w tym sezonie strzela jak na zawołanie. Po piętnastu kolejkach La Liga Portugalczyk ma na swoim koncie już 25 bramek.