Młody Czech jest ostatnimi czasy niezwykle rozchwytywany. Napastnik świetnie rozpoczął swoją przygodę we Włoszech i już w pierwszym sezonie zdobył 13 bramek i zaliczył trzy asysty. 21-latek znalazł się na celowniku największych włoskich klubów, a na celowniku mają go także ekipy zagraniczne. Prezydent „Sampy” zdradził kto dokładnie pytał o wschodzącą gwiazdę, ale zapewnił, że odejdzie ona tylko na warunkach stawianych przez genueńczyków.
- Z pełną szczerością mogę powiedzieć, że Schickiem interesują się Juventus, Inter, Napoli, Roma i Milan. Są też kluby zagraniczne, ale nie pamiętam ich dokładnie - stwierdził Ferrero w rozmowie ze „Sky Sport” nie chcąc zdradzać wszystkich zainteresowanych.
- Sampdoria będzie go kurczowo trzymać, jeśli jednak ktoś po niego sięgnie, to porozumienie będzie zakładało jego pozostanie u nas na kolejny sezon. On wciąż musi się rozwijać. Genua to świetne miasto do życia - jest tu morze, słońce świeci, nie widzę powodu, dla którego miałby chcieć odejść. Kto przewodzi w rywalizacji? Klub, który potrafi zapłacić tyle ile deklaruje, ten, który zapłaci najwięcej.
W ostatnim czasie po snajpera miała zgłosić się Borussia Dortmund. Czecha obserwuje też między innymi Liverpool, ale to Juventus wydaje się być faworytem i według włoskich dziennikarzy osiągnął już nawet wstępne porozumienie. W kontrakcie piłkarza znajduje się klauzula wykupu w wysokości 25 milionów euro.