Sandro Wagner zakończył karierę piłkarską

fot. Bayern Monachium
Paweł Machitko
Źródło: Bild

Sandro Wagner w wieku 32 lat zdecydował się na pożegnanie z boiskiem. Informację jako pierwszy przekazał „Bild”.

Wydawało się, że Wagner szykuje się do powrotu do Niemiec do Bundesligi po półtorarocznej przygodzie z chińskim Tianjin Teda, jednak przejście na sportową emeryturę okazało się dla niego bardziej kuszącą perspektywą.

Wagner piłkarsko wychowywał się w Bayernie Monachium i wrócił do niego zimą 2018 roku. Po roku jednak przyjął kuszącą ofertę z Chinese Super League, w której strzelił 12 bramek w 26 meczach. Teraz wraca do rodzinnego Monachium, jednak już nie jako aktywny zawodnik.

Środkowy napastnik w Bundeslidze, gdzie grał w Bayernie, Werderze, Kaiserslautern, Herthcie, Darmstadt i Hoffenheim popisał się 44 trafieniami i 12 asystami w 180 spotkaniach. Do tego dorzucił 17 bramek i 11 asyst na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

W 2017 roku zadebiutował w reprezentacji Niemiec. Udało mu się strzelić pięć bramek w ośmiu występach. Między innymi dostał powołanie na Puchar Konfederacji 2017.

Teraz Wagner pragnie spędzić więcej czasu z rodziną, ale jednocześnie rozpocznie przygotowania do kolejnego wyzwania - pracy trenerskiej. We wrześniu rozpocznie szkolenie w niemieckiej federacji, a wedle jego planu pierwszą posadę przyjmie latem 2021 roku.

***

Wagner jest kolejnym byłym reprezentantem Niemiec, kończącym karierę w młodym wieku w ostatnich tygodniach. Wcześniej poznaliśmy decyzje André Schürrle oraz Benedikta Höwedesa.

Więcej na temat: Sandro Wagner Niemcy Koniec kariery

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO] Legia Warszawa się na nim nie poznała, skorzystał na tym Jacek Magiera. „Niesamowity czas” gracza Śląska Wrocław

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy