Napastnik Bayeru Leverkusen zabrał w minionych dniach jasne stanowisko za pośrednictwem mediów społecznościowych poprzez okazanie wsparcia protestującym kobietom przeciwko obowiązującym zasadom w Iranie.
Tak znaczący gest wykonany przez piłkarza nie spotkał się z aprobatą wielu obserwujących go rodaków, którzy zasypali go szeregiem obelg i zaczęli domagać się jego natychmiastowego wykluczenia z kadry narodowej.
Sardar Azmoun usunął w związku z tym wszystkie zamieszczone wpisy, co od razu zaczęło rodzić plotki, że został do tego zmuszony na przykład przez przedstawicieli związku.
27-letni zawodnik zapewnił, że nikt nie wywierał na niego nacisku i przeprosił jedynie za skutki wywołane przez opublikowanie postów.
- Przysięgam, nikt nie naciskał na mnie, abym cokolwiek usuwał. Publikowanie i usuwanie było moją decyzją. Przepraszam wszystkich moich kolegów z drużyny narodowej za obrażanie mnie przez innych użytkowników mediów społecznościowych i za moje pochopne działanie - powiedział napastnik.
Następnie gwiazdor irańskiej reprezentacji zamieścił bardziej stonowany komunikat, w którym odniósł się do kobiecej kadry siatkarskiej.
„Teraz pora napisać o rzeczach, o których bardzo chciałam Wam powiedzieć po zakończeniu zgrupowania.
Jestem dumny z tego, że mam kobiecą drużynę siatkówki, z której większość gra w reprezentacji naszego kraju, jestem dumny z każdej z Was. Dlaczego? Bo jesteście kobietami, które pracują w najgorszych warunkach i w najgorszych miejscach, gdzie byłyście obrażane jako sportowcy, ale sercem walczyłyście o swoich ludzi, mimo że nie było Was widać.
Moje serce jest naprawdę złamane z powodu Mehsy Amini i takich jak Mehsa Amini, które niewinnie opuściły ten świat i pozostawiły ból w sercach ludzi, których historia nigdy nie zostanie zapomniana. Zawsze będę Waszym wsparciem, gdy zostaniecie zranione, chcę być pierwszym, który to robi. Czuje, że jestem przy Was, jesteście moimi siostrami, jestem z Was dumny, że jestem przy Was i mam nadzieję, że pewnego dnia Wasza pozycja w kraju będzie należna i mam nadzieję, że kobiety z mojego kraju nigdy nie zostaną skrzywdzone” - napisał Azmoun.
Ten wpis gracza Bayeru Leverkusen z pewnością wywoła kolejną falę kontrowersji w Iranie, co może w konsekwencji kosztować go wyrzucenie z kadry i brak wyjazdu na tegoroczny mundial.
Jeżeli do tego dojdzie, azjatycka drużyna straci jednego z kluczowych zawodników i znacząco ograniczy swoje szanse na wyjście z grupy, gdzie czekają ją starcia z Anglią, Walią i Stanami Zjednoczonymi.
Sam 27-latek wystąpił w dziesięciu meczach niemieckiego klubu w tym sezonie, notując dwie asysty.