29-latek ma dosyć przesiadywania na ławce PSG. Bramkarz zdaje sobie sprawę z tego, że pozycja rezerwowego w klubie negatywnie wpływa na jego status w reprezentacji. Sirigu chciałby odejść do zespołu, w którym miałby pewne miejsce w składzie.
Na sprowadzeniu Włocha bardzo zależy obydwu drużynom z Liverpoolu. "The Reds" pragną sprowadzić rywala dla Simona Mignoleta, zaś Everton szuka następcy Tima Howarda. Anglicy byliby w stanie zaoferować sporą sumę pieniędzy, zarówno piłkarzowi, jak i klubowi z Paryża.
Sam Sirigu wolałby jednak wrócić do ojczyzny, dlatego faworytem do jego pozyskania wydaje się być Fiorentina. Wprawdzie "Viola" nie będzie w stanie zaproponować piłkarzowi takich zarobków jak kluby z Premier League, ale jest on gotów zgodzić się na obniżkę poborów. Jedynym problemem byłaby wówczas kwota odstępnego. PSG nie jest bowiem skłonne zrezygnować z Sirigu, którego uważa za idealnego zmiennika dla Kevina Trappa.