Sokratis Papastatopulos pozostaje bez klubu od lipca po tym, jak rozstał się z Olympiakosem. Od tamtej pory nie spłynęła do niego żadna ciekawa propozycja, ponieważ pozostał na bezrobociu.
Minione tygodnie mogły przynieść przełom w sprawie. Media zaczęły spekulować, że w obliczu problemów kadrowych propozycję złoży 35-latkowi Bayern Monachium.
Stoper po cichu na to liczył, lecz się nie doczekał.
Agenci dostarczyli mu jednak inne rozwiązanie. Jak informuje Fabrizio Romano, Grek przejdzie testy medyczne przed przenosinami do Realu Betis. Te rozpocznie w czwartek.
Jeśli wypadnie pomyślnie, transakcja dojdzie do skutku i parafuje kontrakt do 30 czerwca 2024 roku.
Drużyna ze stolicy Andaluzji zabiegała o 35-latka już dłuższy czas. Zmusiła ją do tego kontuzja Marca Bartry. W przypadku Hiszpana wystąpił problem ze ścięgnem Achillesa.
Transfer do LaLigi to dla Sokratisa Papastathopoulosa zupełnie nowe wyzwanie. W przeszłości występował dla takich ekip jak AC Milan, Genoa, Werder Brema, Borussia Dortmund oraz Arsenal.
Grek w poprzednim sezonie rozegrał łącznie 32 spotkania, a jego dorobek to dwa gole.