Sytuacji nie zmieniło nawet zwycięstwo 2-1 z Milanem po bramkach Giampaolo Pazziniego i Luki Siligardiego, bowiem bezpośredni rywal Hellasu w walce o utrzymanie, Carpi, pokonał 1-0 Empoli.
W Hellasie mecz od pierwszej minuty rozpoczął Wszołek, jednak gdy schodził z boiska jego drużyna przegrywała 0-1 po golu Jeremy'ego Méneza. Z kolei Furman, tradycyjnie już, cały mecz spędził na ławce rezerwowych.
23-letni Furman nie zadebiutował nawet w Serie A, chociaż do Hellasu został wypożyczony zimą z Toulouse FC. W związku z tym najprawdopodobniej do transferu definitywnego nie dojdzie.
Z kolei jego rówieśnik Wszołek radził sobie nieźle w dobiegającym końca sezonie. W 24 meczach ligowych zaliczył sześć asyst. Wypożyczenie reprezentanta Polski z Sampdorii Genua ma zmienić się w lipcu w transfer definitywny.
Hellas do ekstraklasy awansował w 2013 roku. Teraz zajmuje ostatnią pozycję w tabeli Serie A, w 35 meczach zaliczając zaledwie cztery zwycięstwa.