Drużyna z Gelsenkirchen dobrze rozpoczęła sezon i w tabeli najczęściej ustępowała tylko bezkonkurencyjnemu Bayernowi Monachium. Schalke bardzo dobrze spisywało się równiez w Lidze Mistrzów, gdzie wygrało swoją grupę i pewnie awansowało do kolejnej rundy. Jednak późna jesień to dramatyczna forma ekipy Stevensa, która w ostatnich siedmiu spotkaniach ligowych zdobyła zaledwie pięć punktów.
- Musimy się upewnić, że wygramy ostatni mecz ligowy z Freiburgiem i że zwycięsko wyjdziemy z pucharowego pojedynku z FSV Mainz. Później będziemy mogli zobaczyć gdzie jesteśmy i ocenić wykonaną pracę przez zespół - mówi dyrektor sportowy Schalke Horst Heldt.
Odejście Stevensa z Schalke latem jest już niemal przesądzone. Prawdopodobne jest jednak też, że holenderski szkoleniowiec może opuścić Gelsenkirchen już zimą. Wszystko może zależeć od dwóch ostatnich spotkań w tym roku. Jednym z głównych kandydatów na następce Holendra w Schalke jest młody i utalentowany trener FSV Mainz Thomas Tuchel.
Stevens odejdzie z Schalke?
Tragiczna końcówka rundy jesiennej w wykonaniu piłkarzy Schalke 04 Gelsenkirchen może kosztować trenera Huuba Stevensa utratą posady trenera w klubie z Zagłębia Ruhry.