Strzelec pierwszej bramki dla Nigerii w MŚ nie żyje. Yekini zmarł w wieku 48 lat

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Transfery.info

Rashidi Yekini - super strzelec reprezentacji Nigerii, który zmarł w piątek wieczorem w miejscowości Ibadan, zostanie pochowany w dniu dzisiejszym.

Gwiazda afrykańskiej piłki zmarła po dwuletniej walce z ciężką chorobą psychiczną. Rodzina zdecydowała się spalić jego ciało i pochować je zgodnie z przykazaniami Islamu w miejscowości Offa, która jest rodzinnym miastem piłkarza.

Były napastnik „Super Orłów” powrócił do Nigerii zaledwie dwa dni temu. Poza granicami swojego kraju przebywał w celu znalezienia dostatecznie dobrej pomocy lekarskiej. – Śmierć Rashidiego jest dla mnie wielką zagadką oraz olbrzymią stratą dla naszego narodu w momencie, w którym próbujemy podnieść z dna poziom naszej piłki. Niech jego dusza spoczywa w pokoju – informuje Mutiu Adepoju, przyjaciel zmarłego.

Yekini miał 48 lat, swoją zawodniczą karierę rozpoczął w UNTL Kaduna, a zakończył w FC Gateway w 2005 roku. W trakcie swojej przygody z piłką nożną występował w takich klubach jak: Africa Sport (Wybrzeże Kości Słoniowej), Vitoria Setubal, Olympiacos Piraeus. Był najlepszym strzelcem w historii reprezentacji swojego kraju, z 37 bramkami na koncie w 70 występach. Ponadto został autorem pierwszego dla Nigerii gola w historii Mistrzostw Świata. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście” Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy