W corocznym pojedynku, w którym rywalizują ze sobą triumfator Ligi Mistrzów i zwycięzca Ligi Europy, tym razem będziemy mieli do czynienia z pewną nowością. Mianowicie, po raz pierwszy od dawna na stadionie zasiądą kibice.
UEFA już wcześniej zdecydowała, że obiekt wypełni się w maksymalnie 30%, co oznacza, że ujrzyjmy około 20 tysięcy fanów, a bilety w liczbie trzech tysiące trafią do klubów uczestniczących w meczu.
Z uwagi na obecną sytuację, węgierski rząd w porozumieniu z Europejską Unią Piłkarską wprowadził surowe restrykcje, które dotyczą m.in. wjazdu i wyjazdu z kraju. Aby wspomóc swoich kibiców przed podróżą, Bayern Monachium postanowił udostępnić im darmowe testy na obecność koronawirusa.
Wiemy już również, kto poprowadzi zawody 24 września na Puskás Arénie w Budapeszcie. Będzie to Anthony Taylor, który w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów sędziował ćwierćfinałowe starcie Atalanty z Paris Saint-Germain (1:2).
41-latka na liniach wesprą Gary Beswick i Adam Nunn, a obsługą systemu VAR zajmą się Stuart Attwell oraz Paul Tierney. Z kolei czwartym arbitrem będzie Izraelczyk Orel Grinfeeld. Pozostali sędziowie to Anglicy.
W 2019 roku o trofeum rywalizowały Liverpool oraz Chelsea, a ze zwycięstwa po rzutach karnych cieszyli się „The Reds”.