Wokół 29-latka zrobiło się ostatnio głośno. Juventus miał zrezygnować z jego wykupu, gdyż nie zamierzał przeznaczyć na transfer siedmiu milionów euro. W tej sytuacji musiałby wrócić po sezonie do Olympique'u Marsylia.
Cała sytuacja przyciągnęła Lazio, które myślało o definitywnym transferze reprezentanta Polski. O ten zabiegał przede wszystkim szkoleniowiec rzymskiej drużyny, czyli Maurizio Sarri.
Gianluca Di Marzio informował, że „Stara Dama” może ponownie zgłosić się po Milika, negocjując z drużyną z Lazurowego Wybrzeża nową umowę wypożyczenia.
Włoski dziennikarz przekonuje, że tak się właśnie stało.
Obydwie strony prowadzą obecnie negocjacje w sprawie transferu czasowego z obligatoryjnym wykupem na korzystnych warunkach. Dla Olympique'u to świetna wiadomość, gdyż nie wiązał z 29-latkiem żadnej przyszłości.
Opiekun 36-krotnych mistrzów Italii, Massimiliano Allegri, chciał nadal współpracować z Milikiem, informując o tym zarząd. Postawa włoskiego szkoleniowca z pewnością odegrała tu spore znaczenie.
Wychowanek Rozwoju Katowice do tej pory w trykocie klubu ze stolicy Piemontu rozegrał 39 spotkań, w których dziewięciokrotnie trafiał do siatki. Prawdopodobnie otrzyma szanse, by te statystyki poprawić.