W poprzednią sobotę Real Madryt z hiszpańskim obrońcą w
składzie sięgnął po triumf w Lidze Mistrzów, pokonując w finale
prestiżowych rozgrywek Liverpool 3:1.
Mimo zwycięstwa
„Królewskich”, Ramos w oczach wielu kibiców był negatywnym
bohaterem spotkania. To bowiem po starciu z 32-latkiem boisko musiała
opuścić największa gwiazda „The Reds”, Mohamed Salah.
Egipcjanin doznał kontuzji barku, przez którą w pewnym momencie
pod znakiem zapytania stanął jego występ na Mistrzostwach Świata.
Kibice z Egiptu zaraz po finale Champions League stworzyli
petycję, której celem było przekonanie działaczy UEFA i FIFA do
ukarania Ramosa. Jeden z prawników, przesyłając pismo do FIFA,
domagał się odszkodowania w wysokości około miliarda euro. Na tym
jednak się nie skończyło.
Jak podaje COPE Ramos i jego rodzina przez wiele dni otrzymywała pogróżki, w tym nawet
groźby śmierci. Ich adresaci nie ograniczyli się tylko do ataków
w internecie, ale postanowili również uprzykrzyć życie piłkarzowi
i jego najbliższym telefonicznie. Doprowadziło to do tego, że
rodzina Hiszpana została zmuszona do zmiany numerów.
Całą
sprawę bada policja.
Sytuacja wymknęła się spod kontroli. Duże problemy Ramosa
Sergio Ramos i jego najbliżsi nie będą miło wspominać kilku ostatnich dni.
Więcej na temat:
Hiszpania
Real Madryt CF
Mohamed Salah Ghaly
Liga Mistrzów
Egipt
Liverpool FC
Sergio Ramos García
Kibice
Anglia
Europejskie puchary