Szczery Dybala: Chciałem rzucić piłkę

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Vanity Fair I Calciomercato

Paulo Dybala udzielił bardzo ciekawego wywiadu „Vanity Fair”, w którym odniósł się do kilku epizodów z dotychczasowego życia, a także opowiedział o swoich planach.

Gwiazdor Juventusu trafił do Turynu w 2015 roku z Palermo. Od tamtej pory 24-latek wielokrotnie udowadniał swoją wartość, strzelając już 56 goli w koszulce „Starej Damy”. Można przypuszczać, że najlepsze lata są jednak jeszcze przed nim.


- Bóg daje nam dar, ale to jeszcze nie wszystko. Widziałem wielu utalentowanych młodych chłopców, którzy mogli zrobić duże kariery. Gdyby mieli tylko odpowiednią mentalność, mieli możliwość trafić na szczyt. Tak się jednak nie stało. Ja sam ciężko pracuję, by coś takiego mi się nie przytrafiło.

- Mój tata zmarł, gdy miałem 15 lat. Ból był okrutny. Ówczesny klub wysłał mnie wtedy na sześć miesięcy do domu. To jednak nie wystarczyło. Chciałem rzucić piłkę... Może kiedyś będzie mi dane jeszcze się z nim spotkać. Może nie. Zawsze jednak o nim myślę. Dedykuję mu każdego gola.

- Gdy zawodnik ma pod nogami piłkę, jest szczęśliwy. Sporo osób nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, co dzieje się za kulisami. Często nie ma w tym nic pięknego. Duża część piłkarzy na pewnym poziomie przez większość czasu jest samotna.


- Kiedyś powiedziałem, że chciałbym sięgnąć po Złotą Piłkę. Jeśli faktycznie kiedyś mi się to uda, będzie to ważna wiadomość dla chłopców, którzy przychodzą na świat w małych miasteczkach, z dala od wielkich ośrodków. Pewna nadzieja - przyznał Dybala.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy