Szef Katarskiej Federacji: Nie kupiliśmy mundialu

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: The Telegraph/Talk Sport

Hassan Al-Thawadi kategorycznie zaprzeczył doniesieniom medialnym, które sugerują, że Katar kupił możliwość organizacji Mistrzostw Świata w 2022 roku.

- My nie kupiliśmy Mistrzostw Świata. To jest przecież takie proste. Wracam teraz do wielu osób, które wciąż patrzą na nas z niedowierzaniem, że wygraliśmy to głosowanie. Dlaczego tak się stało? Dlatego, że ciężko pracowało nad tym wszystkim wiele osób. Włożyliśmy w to serce i duszę, a obecnie jestem sflustrowany całą tą sytuacją - powiedział szef Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Świata w 2022 roku.

Zdania Hassana Al-Thawadiego nie podzielają jednak brytyjskie media, które szukają dowodów potwierdzających ich przypuszczenia, że Katar otrzymał prawo organizacji mundilau tylko dzięki łapówkom.

Śledztwo prowadzone przez "Daily Telegraph" wskazuje na to, że jednym z ojców sukcesu kraju z Półwyspu Arabskiego jest Mohammed bin Hammam, były Prezydent Konfederacji Azjatyckiej i kandydat na prezydenta FIFA (zrezygnował z kandydowania z powodu podejrzeń o korupcję), który według wiedzy gazety przekazał Jackowi Warnerowi i jego synom 1,2 miliona dolarów. Te pieniądze miały wpłynąć na prywatne konta działaczy z Trynidadu i Tobago i w głównej mierze miały zostać przekazane na kupowanie głosów, które miały umożliwić organizację Mistrzostw Świata w Katarze w roku 2018 lub 2022.

Smaczku całej tej sytuacji dodaje również fakt, że owe płatności przechodziły przez amerykańskie banki, co wywołało zainteresowanie FBI, które także zaczęło badać całą sprawę.

Kontrowersje związane z wyborem tego kraju na gospodarza mundialu z pewnością będą coraz bardziej narastać, bo zwyczajnie ciężko jest uwierzyć, że państwo leżące na środku pustyni, gdzie żyje się w nieludzkich temperaturach, w którym nie ma tradycji sportowych otrzymuje możliwość organizacji takiej imprezy.

Szef Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Świata w 2022 roku nie dostrzega tych minus i bardziej skupia się na sposobach dotarcia kibiców do Kataru.

- Kiedy zaczynaliśmy to myśleliśmy, że nie mamy żadnych szans na organizację tej imprezy. Stwierdziliśmy, że jesteśmy małym narodem, ale potem spojrzeliśmy, że mundial gościł w RPA, że będzie w Brazylii i Rosji, więc dlaczego nie u nas? Katar jest w centrum świata, a to oznacza łatwy dostęp do niego. Wiele linii lotniczych ma połączenie z moim krajem. To sprawia, że wiele ludzi będzie mogło łatwiej tutaj dotrzeć - dodał Hassan Al-Thawadi.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy