Epidemia groźnej infekcji panoszy się po całym świecie, nie omijając członków klubów piłkarskich. Problem ten dotknął już m.in. Juventusu, Arsenalu, Hannoveru 96 czy Valencii. Następną hiszpańska ekipą na tej liście jest Espanyol.
W obozie „Papużek” jak na razie koronawirusa wykryto u sześciu pracowników (piłkarzy oraz członków sztabu szkoleniowego). Nie podano przy tym jednak żadnych nazwisk. Wiadomo natomiast, że wszyscy mają łagodne objawy choroby.
Zespół z Estadi Cornellà-El Prat w obecnym sezonie walczy o utrzymanie na poziomie LaLiga. Aktualnie z dorobkiem 20 „oczek” okupuje on ostatnią pozycję w tabeli.