W nadchodzących godzinach rozpoznawalny włoski pomocnik przyleci do stolicy Kataru, aby dopiąć na ostatni guzik sprawę transferu. Jego nowym pracodawcą będzie Al-Arabi, które w kwestii transakcji dogadało się z PSG już ponad tydzień temu.
Siedmiokrotnemu mistrzowi Qatar Stars League udało się też nareszcie osiągnąć werbalne porozumienie z samym zawodnikiem. Na 12 września zaplanowano testy medyczne, a po ich przejściu triumfator EURO 2020 podpisze długoterminowy kontrakt.
Transakcja między klubami zamknie się w kwocie 45-50 milionów euro.
Choć po świętach Bożego Narodzenia Verratti przedłużył współpracę z paryżanami do końca czerwca 2026 roku, po zmianie na ławce trenerskiej stał się piątym kołem u wozu. Luis Enrique dał mu do zrozumienia, że nigdy nie będzie poważnie traktowany w planach na ten sezon. Przy okazji mistrz Francji podreperuje też kwestię finansowego fair play.
Mierzący raptem 165 centymetrów wzrostu zawodnik lojalnie służył dotychczasowej firmie. Na Parc des Princes spędził jedenaście sezonów. Przed kampanią 2012/2013 opuścił Pescarę za 12 milionów euro.
Całkowity indywidualny dorobek 55-krotnego reprezentanta Italii to jedenaście goli i 61 asyst w 416 spotkaniach. Z zespołem wywalczył łącznie 30 trofeów, ale nigdy upragnionego Pucharu Europy.
W nowym otoczeniu gracz spotka swoich byłych kolegów, Rafinhę i Abdou Diallo.
W tym samym czasie inny katarski klub, Al-Ahli, naciska na realizację przeprowadzki Juliana Draxlera. Niemiec poprosił jednak PSG o odłożenie decyzji w czasie.