W ostatnich tygodniach na trybunach z udziałem piątej siły rozgrywek ligowych zasiadają specjalni goście. Są to skauci oddelegowani przez Tottenham i Borussię Dortmund do sporządzania raportów na temat występów Kévina Denkeya.
25-krotny reprezentant Togo może okazać się jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy w regionie Beneluksu. Mamy dopiero początek marca, ale uznane firmy ze Starego Kontynentu nie przechodzą obojętnie obok seryjnego strzelca.
Związany kontraktem z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2026 roku 23-latek to wyraźny lider klasyfikacji strzelców. W 26 kolejkach zdobył dla swojej drużyny aż 23 bramki. Na pozycji wicelidera zasiada inny Afrykanin, Algierczyk Mohamed Amoura, który zdążył zanotować o pięć trafień mniej dla Unionu Saint-Gilloise.
Denkey broni barw „Czarno-Zielonych” od stycznia 2021 roku po przeprowadzce z trzecioligowego Nîmes Olympique. Transakcja opiewała na dwa miliony euro.
Teraz posiadacz karty zawodniczej chce zarobić na sprzedaży dziesięciokrotność poczynionej inwestycji. Będą rozpatrywane tylko te oferty zaczynające się od 20 milionów euro.
Oprócz wspomnianych interesantów sytuacji piłkarza przygląda się parę ekip z Ligue 1.