Wydawało się, że temat Masona Mounta upadł na Old Trafford całkowicie. Chelsea stawiała twarde warunki w negocjacjach, zamierzając zarobić na zawodniku, którego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku, łącznie 65 milionów funtów.
Dla Manchesteru United to za dużo. Po namyśle wraca jednak do rozmów w sprawie 24-latka.
Londyńczycy odrzucili trzecią ofertę za Mounta w wysokości 55 milionów funtów. „Czerwone Diabły” są gotowe wystosować ostatnią, nieznacznie ulepszoną, propozycję. Nie ugną się jednak pod żądaniami drugiej strony.
W obozie 19-krotnych mistrzów Anglii panuje przekonanie, że transfer może zostać dopięty jeszcze na początku przyszłego tygodnia.
Wychowanek „The Blues” wrócił już z wakacji i wkrótce stawi się na treningach. Z uwagą przygląda się negocjacjom dwóch klubów. W przypadku otrzymania „zielonego światła” mógłby szybko osiągnąć porozumienie w sprawie kontraktu.
Na Old Trafford pracują intensywnie w międzyczasie nad pozyskaniem Andre Onany z Interu Mediolan.
Wedle niedawnych informacji na krótkiej liście życzeń klubu znajduje się również Moisés Caicedo z Brighton & Hove Albion. Opcja ta stanie się priorytetowa, gdy zakontraktowanie Mounta okaże się niemożliwe.
24-letni pomocnik urodzony w Portsmouth w zakończonej niedawno kampanii uzbierał 35 występów, trzy gole i sześć asyst.