Przesądzona jest w zasadzie przeprowadzka Nemanji Nikolicia – w najbliższych dniach powinna pojawić się oficjalna informacja w tej sprawie. Natomiast opuścić Łazienkowską może też drugi czołowy napastnik, którego chce chiński klub.
Na razie oferta za 26-letniego Prijovicia ma zamykać się w 1,2 miliona euro, co nie zadowala oczywiście Legii, która oczekuje zdecydowanie więcej, jednak wstępnie nie mówi „nie”.
Najprawdopodobniej w zimowym oknie do mistrza Polski trafi nowy napastnik. Nikolić odchodzi, Prijović, nawet jeśli zostanie, odniósł kontuzję obojczyka, która eliminuje go z gry przynajmniej do końca stycznia. Niewykluczone jednak, że nie zdąży wyleczyć się nawet na pierwszy mecz z Ajaksem Amsterdam w ramach Ligi Europy, do którego dojdzie 16 lutego.
„Prijo” do Legii przeniósł się latem 2015 roku za nieco ponad 300 tysięcy euro z tureckiego Bolusporu. O ile pierwszy sezon miał przeciętny (ale też niezły liczbowo – 16 goli i 9 asyst w 47 meczach we wszystkich rozgrywkach), to w trwającym pokazywał się już z bardzo dobrej strony. Szczególnie wrażenie zrobiły jego występy w Lidze Mistrzów, w której strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty w czterech meczach.
Umowa Prijovicia z Legią obowiązuje do 30 czerwca 2019 roku.