PSG powoli szykuje się do zimowego okna transferowego, które już za trzy tygodnie.
Wydawało się, że pierwszym styczniowym wzmocnieniem mistrza Francji może być Gabriel Moscardo z Corinthians.
Defensywny pomocnik wzbudza spore poruszenie na rynku, a media łączyły go między innymi z Chelsea czy FC Barceloną. To jednak mistrz Francji wyrósł na faworyta wyścigu o jego podpis.
Mówiono, że kwota transakcji może sięgnąć nawet 22 milionów euro.
Czy ruch rzeczywiście dojdzie do skutku? Na ten temat w rozmowie z „Gazeta Esportiva” wypowiedział się sam zainteresowany.
- Wiele mówi się o mojej przyszłości, ale ja jestem wdzięczny, że mogę nosić koszulkę Corinthians - zaczął.
- To ogromny klub, a ja jestem w nim od dziecka. Plotki natomiast pozostawiam mojemu agentowi, a ja żyję swoimi sprawami. Na ten moment wracam do Corinthians w styczniu i to mnie niezwykle ekscytuję. Jestem młody i chcę się uczyć - dodał.
18-latek ma na swoim koncie 25 meczów w pierwszym zespole, a w nich strzelił gola i do tego zanotował asystę.
Kontrakt ma ważny z obecnym zespołem do 31 lipca 2026 roku.