Po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Mistrzów władze paryskiego klubu rozpoczęły planowanie następnego sezonu. Jednym z newralgicznych miejsc w drużynie wicemistrza Francji jest pozycja bramkarza.
Na chwilę obecną w kadrze PSG znajdują się trzech golkiperów. O ile Sébastien Cibois jest młodym zawodnikiem i nie należy wymagać od niego cudów, o tyle Kevin Trapp i Alphonse Areola to stosunkowo doświadczeni gracze. Mimo sporego bagażu gier obaj nie są pewnymi punktami swojej ekipy i w kluczowych momentach potrafią zawodzić.
Taki stan rzeczy zmusił włodarzy paryskiego klubu do rozglądnięcia się za nowym bramkarzem. W orbicie zainteresowań PSG pojawiły się trzy nazwiska. Według informacji prasy na krótkiej liście życzeń wicemistrza Francji znaleźli się David De Gea, Thibaut Courtoisa i Gianluigi Donnarumma.
O ile ci pierwsi dwaj są mocno przyspawani do swoich ekip, o tyle transfer Włocha wydaje się możliwy. AC Milan jest przygotowany na takie rozwiązania. Włosi pozyskają na zasadzie wolnego transferu doświadczonego Pepe Reinę. Hiszpan w poniedziałek przechodził testy medyczne.
Nie od dziś wiadomo, że relacje Donnarumy z fanami „Czerwono-Czarnych” są napięte. Głównie za sprawą ekscesów, które miały miejsce w trakcie ubiegłego lata. 19-latek wzbraniał się od podpisania nowej umowy z rodzimym klubem, a kibice nie pozostawili na nim suchej nitki. Nie dziwi zatem fakt, że młody Włoch nosi się z zamiarem zmiany barw.
Sytuacja z transferami Hiszpana i Belga ma się zgoła inaczej. Obaj nie są przekonani do przenosin na Parc des Princes. Ciekawszą opcją wydaje się dla nich Real Madryt, a bardziej prawdopodobne jest po prostu ich pozostanie w obecnych ekipach.