Tuchel po meczu z Liverpoolem. „Ten wynik jest nielogiczny!”

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Sky Sports

Trener Paris Saint-Germain, Thomas Tuchel, uważa, że porażka z Liverpoolem jest niesprawiedliwa.

Bohaterowie wtorkowego hitu Ligi Mistrzów zapewnili swoim kibicom oraz obserwatorom prawdziwy rollercoaster. W pierwszej części spotkania to gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie, lecz paryżanie ani myśleli składać broni. Jeszcze przed przerwą bramkę kontaktową zdobył Meunier, a w końcówce wyrównał Mbappé, to jednak nie wystarczyło.

W doliczonym czasie gry bramkę dającą zwycięstwo „The Reds” zdobył Roberto Firmino, który ze względu na uraz oka z poprzedniego meczu Premier League rozpoczynał to starcie na ławce rezerwowych. Trzy punkty zostały na Anfield, a trener paryżan uważa ten fakt za niesprawiedliwy.

- Ten wynik nie oddaje przebiegu spotkania - mówił po spotkaniu Niemiec.

- Draxler miał szansę na rozstrzygnięcie meczu, zanim Liverpool zdobył swojego gola. Jak dla mnie ten wynik nie jest ani logiczny, ani właściwy. Może straciliśmy dwa gole w pierwszej połowie, ale nigdy nie straciliśmy naszej pewności siebie. Wykazaliśmy się dużą odwagą i siłą psychiczną. Może w drugiej części meczu zbyt łatwo oddawaliśmy piłkę, ale to przecież Anfield.

- Jürgen Klopp pracuje ze swoim zespołem już od czterech lat. Tak właśnie gra Liverpool, naciska i sprawia, że trudno ci utrzymać piłkę. Nie daliśmy im jednak wiele miejsca między formacjami. Dzięki naszym wysiłkom udało nam się wyrównać. Ostatecznie mecz był bardzo trudny.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy