27-letni środkowy napastnik, który obecnie przebywa na wypożyczeniu w Sampdorii, w niedzielę spędził na boisku raptem sześć minut w przegranym 1:2 meczu z Atalantą. Tym samym było to już jego czternaste kolejne starcie bez gola w lidze.
Jakby tego było mało, według Di Marzio Francuz w nocy uciekał samochodem przed policją, w konsekwencji czego spowodował wypadek, rozbijając auto. Na całe szczęście piłkarzowi nic się nie stało. Podczas kontroli na obecność alkoholu we krwi pomiar okazał się pozytywny. W związku z tym były snajper Parmy miał stracić prawo jazdy.
Na razie Sampdoria nie zareagowała na te wieści, lecz według włoskiego dziennikarza sprawa jest już badana przez klub. Tym samym w najbliższym czasie powinniśmy spodziewać się postępowania dyscyplinarnego przeciwko Defrelowi.
W obecnym sezonie zawodnik wypożyczony z Romy rozegrał w koszulce „Blucerchiatich” 29 spotkań, strzelił siedem goli i zanotował dwie asysty. Być może wydarzenia z ubiegłej nocy przekreślą jego szanse na pozostanie w ekipie z Genui, która posiada prawo wykupu 27-letniego zawodnika.