Unia Europejskich Związków Piłkarskich, co było do przewidzenia, największy nacisk kładzie na dokończenie trwających rozgrywek. Mimo tego zostawia ona otwartą furtkę do ewentualnego zakończenia zmagań na obecnym etapie, jednak przy uwzględnieniu szczególnych powodów.
Do takowych należą:
– oficjalny zakaz organizowania imprez sportowych;
– problemy gospodarcze, które mogą zagrozić stabilności finansowej lig oraz klubów.
Jeśli rozgrywki nie zostaną dokończone, UEFA będzie wymagała od związków piłkarskich wyłonienia klubów, które miałyby wziąć udział w europejskich pucharach. Podkreślono, że ta procedura powinna opierać się na obiektywnych, przejrzystych i niedyskryminujących zasadach oraz zostać zaakceptowana przez odpowiednie organy w danym kraju.
Europejska centrala piłkarska zastrzega sobie jednak prawo od odmowy przyjęcia klubu lub dogłębnego przeanalizowania kandydatury, szczególnie gdy rozgrywki zostały przerwane z innych powodów niż powyższe, a w całej procedurze znalazły się uchybienia. Innym determinantem może być również publiczne poczucie niesprawiedliwości.
UEFA poinformowała, że grupa robocza, utworzona we współpracy z klubami, ligami oraz zawodnika, przedstawiła dwa możliwe scenariusze dokończenia rozgrywek. Pierwszy zakłada równoległą grę w lidze oraz europejskich pucharach, a drugi ukończenie zmagań w krajowych rozgrywkach przed planowanym na sierpień wznowieniem Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy.
Unia Europejskich Związków Piłkarskich nie ukrywa, że idealny scenariusz to taki, w którym krajowe rozgrywki są dokończone w domyślnym formacie, ale jeśli to nie będzie możliwe, rozgrywki powinny być wznowione w innym formacie. W obu wariantach awanse do europejskich pucharów odbyłyby się w naturalny sposób, poprzez zmagania na boiskach.