Andreas Christensen jest 18-letnim Duńczykiem i gra na pozycji obrońcy w młodzieżowej drużynie Chelsea. Zdaniem ojca młodego piłkarza niewykluczone jednak, że zawodnik wkrótce zmieni otoczenie.
- Zastanawiamy się nad przyszłością Andreasa. Z naszego punktu widzenia przed przyszłym sezonem powinno się coś zmienić. Może to być awans do pierwszej drużyny lub co innego, rozważamy różne opcje. Na pewno Andreas nie powinien zostać w młodzieżowym zespole, gdzie nie będzie miał możliwości do dalszego rozwoju – powiedział Sten Christensen, ojciec młodego piłkarza Chelsea.
- Rozmawiałem z trenerem Andreasa, który uważa, że syn jest już gotowy by zrobić krok naprzód. Nie chcielibyśmy natomiast, by Andreas dołączył do tej ogromnej grupy piłkarzy Chelsea przebywającej na wypożyczeniach – zakończył Christensen senior.