Żadna z osób, która stara się skrupulatnie śledzić wydarzenia związane z europejskim futbolem nie ma raczej wątpliwości, że Chelsea, pomimo tegorocznego zwycięstwa w Lidze Mistrzów, musi przebudować skład swojego zespołu.
Roman Abramowicz wziął sobie do serca rady działaczy ze Stamford Bridge - w prasie czy telewizji, praktycznie codziennie możemy dowiedzieć się o rzekomym zainteresowaniu ze strony Chelsea potencjalnymi nowymi zawodnikami. Tym razem brytyjskie media informują o zainteresowaniu skrzydłowym urodzonym w Kadunie, za którego „The Blues” wysłali oficjalną propozycję kupna, opiewającą na 4 miliony funtów.
– Potwierdzam - wczoraj wieczorem otrzymaliśmy ofertę ze strony Chelsea, jednak została ona przez nas natychmiast odrzucona. Potraktowaliśmy ją jako żart, za taką kwotę Victor na pewno nie odejdzie. Jeśli Abramowicz zamierza złożyć kolejną, niech zejdzie na ziemię i stanie się realistą – powiedział Dave Whelan, prezes Wigan.
Kontrakt 21-latka wygasa za rok, jednak włodarze klubu z DW Stadium nie zamierzają sprzedawać go po „promocyjnej” cenie.
– Trener Martínez potrzebuje Victora, to on sprawił, że stał się kluczowym graczem naszego zespołu. Sam zawodnik potrzebuje jeszcze roku lub dwóch lat regularnej gry, zanim przejdzie do wielkiego klubu, więc Chelsea nie byłaby dla niego dobrym wyborem. Nie musimy go sprzedawać, a jeśli tylko przyjmie zaoferowany przez nas kontrakt, będziemy bardzo szczęśliwi – zakończył sternik 15. drużyny Premiership zeszłego sezonu.