Sąd w Bukareszcie potwierdził, że klub wszedł w stan upadłości. Pomimo siedmiu dni na odwołanie, nawet w przypadku jego wpłynięcia nie daje się żadnych szans na uratowanie Oţelulu.
Rumuński klub jeszcze niedawno przeżywał najlepszy czas w swojej historii, bowiem najpierw zdobył mistrzostwo Rumunii w sezonie 2010/2011, by w następnym uczestniczyć w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Niestety dla Rumunów, wówczas wszystkie spotkania zakończyły się ich porażką. Rywali mieli jednak bardzo wymagających: FC Basel, Benfikę i Manchester United.
Drużyna z Galaţi została założona w 1964 roku, czyli przetrwała 52 lata.
Gdyby nie doszło do bankructwa, i tak następny sezon rozpoczęłaby w trzeciej lidze, bowiem w zakończonym już sezonie drugiej ligi zajęła ostatnie miejsce, w 24 kolejkach gromadząc zaledwie 12 oczek. Z ekstraklasy spadła sezon wcześniej.