Blisko 32-letni zawodnik na Emirates Stadium został sprowadzony przez francuskiego menedżera i był to wtedy rekordowy transfer dla „Kanonierów”. Ofensywny pomocnik przez pierwsze cztery sezony czarował, a jego gwiazda świeciła bardzo mocno. W efekcie zaproponowano mu nowy kontrakt, który obecnie jest dużym balastem dla klubu.
Wraz z odejściem Wengera, Özil obniżył loty, a w tej chwili nie jest nawet brany pod uwagę przy ustalaniu składu przez Mikela Artetę. Według doświadczonego szkoleniowca ta sytuacja powinna zostać wyjaśniona jak najszybciej.
– Kariera Özila w Arsenalu? Czuję, że się marnuje. Po pierwsze, ponieważ jest w wieku, w którym zawodnik z jego talentem może osiągnąć najwięcej. To wielka strata dla klubu, bo on jest supertalentem, kreatywnym piłkarzem, który w ostatniej tercji boiska może stworzyć zabójcze podanie – stwierdził.
– Kierunek, w którym zmierza teraz futbol, wymusza nastawienie na szybki kontrpressing, szybkie przejścia od obroty do ataku. Każdy gra tak samo. To sprawiło, że tacy gracze jak Mesut zostali odstawieni na boczny tor. Nie zapominajmy jednak, kim jest ten gość. To mistrz świata, który grał w Realu Madryt. Był rekordzistą pod względem asyst, więc musisz znaleźć sposób, by ponownie włączyć go do gry – dodał.
Były reprezentant Niemiec na razie ani myśli odchodzić z Arsenalu, a wydaje się, że szanse na odmianę jego losu w zespole są znikome. Umowa rozgrywającego obowiązuje 30 czerwca 2021 roku i w jej ramach inkasuje 350 tysięcy funtów tygodniowo.
Lewonożny piłkarz jak dotąd trykot „Kanonierów” przywdziewał 254 razy, notując w tym czasie 44 trafienia i 77 asyst. W trwającym sezonie nie wystąpił jeszcze ani razu.