Fulham pożegnało się z Premier League. Grało jednak w ładnym dla oka stylu, a kilku piłkarzy na tle pozostałych się wyróżniało. Jednym z takich zawodników był wypożyczony z PSG Alphonse Areola. Francuz pewnie bronił między słupkami londyńskiej ekipy. Po sezonie wrócił do Paryża, ale transfer Gianluigiego Donnarummy blokuje mu możliwość łapania regularnych minut.
Z tego powodu 28-latek zaczyna rozglądać się za nowym pracodawcą. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce zostanie on nowym kolegą Łukasza Fabiańskiego. West Ham bowiem skontaktował się już w PSG. Na razie w grę wchodzi opcja wypożyczenia, ale jeśli obie strony byłyby zadowolone ze współpracy, to po zakończeniu sezonu mogłoby dojść do definitywnego transferu.
„Młoty” w poprzednich rozgrywkach były rewelacją w Premier League. Przez długi czas utrzymywały się na miejscach dających bezpośredni awans do Ligi Mistrzów. Dopiero pod koniec utraciły swoją pozycję na rzecz Chelsea oraz Liverpoolu, dlatego w przyszłym sezonie zagrają w Lidze Europy.
Dla West Hamu to i tak duży sukces jednak menedżer David Moyes zdaje sobie sprawę, że czwartkowe starcia będą wymagające. W związku z tym szuka wzmocnień między innymi na pozycję bramkarza.
Szkot z Łukasza Fabiańskiego jest oczywiście zadowolony, ale Polak miewał już kontuzje w zeszłym sezonie. Z ławki wtedy wchodzili natomiast Darren Randolph i David Martin, którzy mimo wszystko na standardy Premier League są za słabi.
Do tej pory West Ham nie wzmocnił się żadnym nowym piłkarzem. Po zakończeniu rozgrywek wykupiono tylko Craiga Dawsona. Środkowy obrońca zimą dołączył do „Młotów” z Watfordu w ramach wypożyczenia i sprawił miłą niespodziankę kibicom. Stał się bowiem ważnym ogniwem drużyny, dlatego w klubie zdecydowano się za niego zapłacić 2,35 miliona euro.