Real Madryt przed dwoma laty trenowany był przez José Mourinho i to właśnie Portugalczyk wyraził chęć sprowadzenia Wiese do Hiszpanii. Golkiper, który przed miesiącem rozwiązał kontrakt z Hoffenheim, kojarzony jest przede wszystkim z grą w Werderze Brema, gdzie spędził siedem lat. To pod koniec pobytu bramkarza w Bremie Jose Mourinho zamierzał sprowadzić go na Santiago Bernabéu. Niemiec nie skorzystał z tej możliwości, zwyczajnie nie wierząc w szansę wygrania rywalizacji o pierwszy skład z Ikerem Casillasem.
Dziś w wywiadzie przyznaje, że odrzucenie oferty Realu było błędem. Czas pokazał, że pozycja Casillasa nie była niepodważalna, nie tylko podczas rządów Mourinho, ale i po zmianie szkoleniowca. - Miałem osobiste powody, by zostać w kraju. Dziś, spoglądając w przeszłość, uważam, że należało podjąć inną decyzję z powodów czysto sportowych - miał powiedzieć „Bildowi” 32-letni bramkarz.
Po rozwiązaniu kontraktu z klubem z Hoffenheim Tim Wiese pozostaje bez kontraktu.