Wijnaldum: Chciałbym, żeby Liverpool go sprowadził

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: The Mirror

Georginio Wijnaldum liczy, że Liverpool sprowadzi jego rodaka, Quincy'ego Promesa.

Jürgen Klopp chciałby sprowadzić wszechstronnego zawodnika, który dałby mu więcej opcji w ofensywie. Kimś takim miał być Julian Draxler, jednak Niemiec zdecydował się na transfer do PSG. Teraz na celowniku menedżera znajduje się występujący w Spartaku Moskwa Quincy Promes. Holender zbiera w lidze rosyjskiej bardzo dobre noty i Wijnaldum wierzy, że "The Reds" sprowadzą jego rodaka.

- Oczywiście, że chciałbym, żeby Promes do nas dołączył. Wiem, że jest dobrym piłkarzem, a przy tym dobrą osobą, mógłby nam pomóc. Myślę, że wie, jak świetnym klubem jest Liverpool, ja to wiedziałem już przed transferem - stwierdził 26-latek. Czy Wijnaldum wie coś o staraniach Liverpoolu poczynionych w celu sprowadzenia Promesa?

- Nie wiem, czy wszystko co zostało napisane w prasie to prawda, nie rozmawiałem z nim o tym. To sprawa menedżera i skautów, nie moja. Po prostu czytam o tym w gazetach i internecie.

Promes może grać po obu stronach boiska, a jego instynkt strzelecki pozwala mu z powodzeniem występować również w ataku. W 78 dotychczas rozegranych spotkaniach w barwach Spartaka zdobył już 37 bramek. Liverpool jest gotów wydać na niego 20 milionów funtów licząc, że zawodnik dołączy do zespołu już zimą.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Lech Poznań z zaskakującym kandydatem na trenera. „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście” Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy