29-latek był w ostatnich tygodniach przedmiotem wielu spekulacji medialnych. Napastnika łączono bowiem z krakowską Wisłą. Pojawiały się nawet informacje, mówiące o tym, że przejdzie on lada moment testy medyczne.
Ostatecznie okazało się jednak, że strony nie doszły do porozumienia, a Turgeman nie przejdzie w Polsce żadnych badań i obierze zupełnie inny kierunek.
Izraelczyk postanowił, że najlepszym rozwiązaniem będzie dla niego powrót do ojczyzny. Od teraz reprezentuje barwy tamtejszego Hapoelu Haifa.
Szczegóły porozumienia, na mocy którego opuścił on Austrię Wiedeń, nie są znane. Wiadomo natomiast, że jego kontrakt z nowym pracodawcą będzie ważny do 30 czerwca 2022 roku.
Dla 29-latka jest to powrót do klubu, w którym grał w sezonie 2017/2018. W jego barwach zaliczył łącznie 40 spotkań, w których strzelił 17 bramek. Do swojego dorobku dorzucił trzy asysty.
Turgeman jest doskonale znany polskim kibicom. W rundzie wiosennej poprzednich rozgrywek był związany ze wspomnianą „Białą Gwiazdą”.
Dla ekipy z Reymonta 22 zanotował dziewięć meczów, strzelając sześć bramek.