Wisła Kraków ma w tym sezonie jasny cel, jakim jest awans do Ekstraklasy. Obecnie jednak zespół prowadzony przez Radosława Sobolewskiego zajmuje w tabeli dopiero ósme miejsce z dorobkiem 20 punktów. Strata do drugiego GKS-u Tychy nie jest jednak duża, bo wynosi raptem pięć „oczek”.
Szansa na poprawę lokaty pojawia się w piątkowy wieczór przy okazji starcia z Zagłębiem Sosnowiec.
„Biała Gwiazda” przy tej okazji zechce powetować sobie ostatnie niepowodzenia związane z tym zespołem. W poprzednim sezonie bowiem drużyna Sobolewskiego uległa „Czerwono-biało-zielonym” na finiszu rozgrywek, przez co pokpiła bezpośredni awans do Ekstraklasy.
Teraz celem jest oczywiście komplet punktów, o co nie będzie łatwo. Wisła Kraków boryka się bowiem z problemem, jeśli chodzi o pozycję młodzieżowca. Za czerwoną kartkę pauzuje Kacper Duda, a na zgrupowanie juniorskiej reprezentacji Polski przebywa Jakub Krzyżanowski.
W pierwszym składzie wystąpi więc Patryk Gogół, a szansę na debiut mogą otrzymać też dwaj debiutanci.
Sobolewski poinformował na konferencji prasowej, że w kadrze znajdzie się miejsce dla 19-letniego Kuby Wiśniewskiego oraz 19-letniego Mariusza Kutwy.
- W dwudziestce meczowej będą Wiśniewski i Kutwa. Ten duet wiele razy był przez nas zapraszany do treningów z pierwszym zespołem. Klimat nie jest im zatem obcy i teraz dostają szanse może też na debiut przed własną publicznością.
- Mam nadzieję, że dadzą sobie radę z emocjami, bo o ich dyspozycję jestem spokojny - wyznał.
Początek piątkowego meczu Wisły Kraków z Zagłębiem Sosnowiec o 19:30.