Doświadczony napastnik został na początku grudnia zawieszony przez Komisję Dyscyplinarną FIFA na rok po tym, jak podczas testów antydopingowych wykryto u niego benzoiloekgoninę, czyli główny metabolit kokainy. 34-letni zawodnik zapewnił, że nie przyjmował żadnych nielegalnych środków i tłumaczył, że wspomniana substancja znalazła się w jego organizmie ze względu na spożywaną herbatę z liśćmi kokainy, która miała go postawić na nogi, gdy ten był bardzo przeziębiony.
Komisja Odwoławcza przychyliła się do złożonych przez niego wyjaśnień i skróciła jego dyskwalifikację do sześciu miesięcy. Dzięki zredukowaniu okresu odbywania kary piłkarz mógł pojechać na Mistrzostwa Świata, na których Peru wystąpi po 36 latach przerwy.
Radość Paolo Guerrero nie trwała jednak długo, ponieważ po kilku godzinach od ogłoszenia szerokiej kadry „La Blanquirroja” do krajowego związku i Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej napłynęła informacja z Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie, który uwzględnił odwołanie Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) i nie tylko przywrócił dwunastomiesięczny okres dyskwalifikacji, ale także wydłużył go o kolejne dwa miesiące. Ta decyzja oznaczała, że legenda peruwiańskiej piłki nie wystąpi w nadchodzących mistrzostwach.
34-letni zawodnik nie krył rozgoryczenia zaistniałą sytuację, ale sam w tej sprawie nie mógł już nic zrobić (więcej - TUTAJ). Wtedy do akcji wkroczyła Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych, która najpierw w oficjalnym oświadczeniu stanęła po stronie zawodnika i teraz przy wsparciu kapitanów grupowych rywali Peru - Hugo Llorisa (Francja),
Simona Kjæra (Dania) oraz Mile Jedinaka (Australia) wystosowała list otwarty do FIFA, w którym prosi o zawieszenie kary dla Paolo Guerrero i dopuszczenie go do udziału w mundialu.
- Paolo Gierrero przez ostatnie 14 lat z dumą reprezentował swój kraj i
awansował z nim na Mistrzostw Świata. Peru wraca do grona najlepszych drużyn na świecie po 36 latach nieobecności, dlatego uważamy, że Paolo powinien poprowadzić drużynę na tym turnieju, co
będzie znakomitym zwieńczeniem jego kariery. Biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności związane z tą sprawą zwracamy się z pełnym szacunkiem do FIFA o wykazanie współczucia wobec piłkarza, który dawał z siebie wszystko swojemu zespołowi narodowemu od 2004 roku. Naszym zdaniem byłoby całkowicie nie na miejscu pozbawianie go udziału w turnieju, na który tak ciężko pracował. Na podstawie ustaleń, które potwierdzają, że Paolo nie zamierzał celowo zażywać niedozwolonych substancji, zwracamy się z prośbą do FIFA o ułaskawienie go na czas trwania Mistrzostw Świata w Rosji - czytamy w oświadczeniu, pod którym podpisali się wspomniani wyżej kapitanowie oraz Phillippe Piat (prezes FIFPro i Związku Francuskich Piłkarzy), John Didulica (prezes Australijskiego Związku Piłkarzy) i Mads Øland (prezes Duńskiego Związku Piłkarzy).