Do takiej wymiany, zdaniem angielskich mediów, może dojść w najbliższych dniach. Jones popadł bowiem w niełaskę swojego szkoleniowca Marka Hughesa i nosi się z zamiarem odejścia, z kolei Odemwingie nie spełnia pokładanych w nim nadziei.
Drugi z nich, reprezentant Nigerii urodzony w Uzbekistanie, rozegrał w obecnym sezonie 14 spotkań w barwach Cardiff, zdobywając zaledwie jedną bramkę. Nowy szkoleniowiec drużyny Ole Gunnar Solskjær nie gwarantuje mu jednak miejsca w podstawowej jedenastce, a to niezwykle ważne dla piłkarza, który walczy o miejsce w reprezentacji narodowej na Mistrzostwa Świata rozgrywane w Brazylii.
W swojej drużynie chętnie widziałby go Mark Hughes, który szuka napastnika po tym, jak popadł w konflikt ze wspomnianym Jonesem. Obywatel Trynidadu i Tobago z radością zostałby natomiast powitany przez sztab szkoleniowy walijskiej drużyny.
Warto dodać, że Odemwingie dołączył do Cardiff latem z West Bromwich Albion, ale na chwilę obecną uchodzi za jeden z bardziej nieudanych transferów letniego okna transferowego w Anglii.