Przedstawiciel I ligi znalazł się w wielkim dołku. Na półmetku rozgrywek zamyka ligową tabelę, nie ma dyrektora sportowego, a obecny prezes wyraził chęć odejścia.
Szansą na odbudowę mogłaby być sprzedaż części lub całości udziałów, lecz do tej pory nie udało się tego zrobić.
Poszukiwania chętnego trwają od listopada. Już wtedy zainteresowanie kupnem wyrazili przedsiębiorcy z Rumunii, ale temat upadł.
Doszło do tego, że prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński nawiązał współpracę z pośrednikiem. Pomóc miał tajemniczy projekt o nazwie Matix Capital.
Kiedy wydawało się, że Zagłębie Sosnowiec wróci do zmagań boiskowych bez nowego właściciela, pojawiło się światełko w tunelu.
Jak podaje Weszlo.com, chrapkę na ekipę ma polska firma.
Doszło do spotkania prezydenta Sosnowca z przedstawicielami DL Invest Group, które specjalizuje się w budowie dużych obiektów, jak centra handlowe czy biurowce. Na rynku deweloperskim prężnie radzi sobie na terenie Śląska.
Nieruchomości grupy stanowią wartość powyżej trzech miliardów złotych, a tylko w 2024 roku ma ona zarobić na najmie następne 144 miliony.
Za katowicką firmą stoi Dominik Leszczyński, który wyraził wstępne zainteresowanie przejęciem klubu piłkarskiego.
Odczucia po pierwszych rozmowach są pozytywne. Niewykluczone zatem, że strony dobiją targu.