Karim Benzema przeżywa kiepski okres w Arabii Saudyjskiej. Nie pomogło nawet zatrudnienie w roli trenera Marcelo Gallardo.
Pomiędzy trenerem a zawodnikiem dosyć szybko doszło do nieporozumienia, a wszystko rozpoczęło się od obozu przygotowawczego, na którym zabrakło napastnika.
Benzema nie stawił się w klubie w wyznaczonym terminie, czego nie zamierzał akceptować szkoleniowiec.
Zdaniem bliskich absencja była podyktowana cyklonem, który uziemił go na Mauritiusie.
Od tamtej pory media sporo czasu poświęcają rozważaniom na temat przyszłości 36-latka. Wcześniej wymieniano go w kontekście Manchesteru United, a teraz na czoło wysuwa się Olympique Lyon.
Istotne w sprawie będzie podejście zawodnika, który według informacji podawanych przez agencję prasową AFP, naciska na transfer.
Wspomniane źródło chce odejść jeszcze w zimie i domaga się w tym przypadku wypożyczenia, ważnego do 30 czerwca 2024 roku. Na razie nie wiadomo, jak zareagują na to Saudyjczycy.
Środkowy napastnik rozegrał w tym sezonie łącznie 20 spotkań, a w nich miał 12 bramek oraz pięć asyst.
Jego kontrakt z obecną drużyną wygasa 30 czerwca 2026 roku.
Benzema to 97-krotny reprezentant Francji.