Bośniacki pomocnik podpisał przed kilkunastoma dniami umowę z Wisłą Płock i od tamtej pory trenuje z „Nafciarzami”, ale nie jest na razie uprawniony do gry w ich barwach. Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, 29-latek posiada pozwolenie na pracę jeszcze z czasów jego gry w barwach Wisły Kraków, zostało ono jednak wydane przez wojewodę małopolski i nie uprawnia go do podejmowania pracy na terenie województwa mazowieckiego.
– Też jesteśmy tym zdziwieni, ale takie są przepisy. Od kilku dni mocno zabiegamy o to, żeby władze wojewódzkie wystawiły nam odpowiednie papiery dla Semira. To standardowe procedury przy zatrudnieniu zawodników spoza Unii Europejskiej – powiedział prezes Wisły, Jacek Kruszewski.
Dla samego zawodnika najważniejszy jest powrót do regularnej gry, dlatego w Wiśle otrzymał dodatkowe treningi, które mają pomóc mu w szybkim powrocie do formy. Trenerzy koncentrują się szczególnie na poprawieniu jego dynamiki i wydolności.
– To zawodnik w najlepszym piłkarskim wieku. Ma 29 lat. Liczymy na jego doświadczenie i umiejętności, które już nie raz pokazał w naszej lidze. Mamy nadzieję, że sprawy proceduralne załatwimy w najbliższych dniach i Semir niebawem zadebiutuje w naszych barwach – dodał prezes Kruszewski.