Sky Sports donosi tymczasem, iż doświadczony napastnik ostatnie miesiące w zawodowym futbolu może spędzić w zupełnie innym miejscu. W nadchodzącym okienku transferowym ofertę półrocznego kontraktu ma przedstawić mu bowiem Newcastle United.
Szkoleniowiec popularnych „Srok”, Rafael Benítez, narzeka ostatnimi czasy na brak skutecznych napastników w szeregach swojego zespołu. Pięciu atakujących drużyny z St. James Park ma na koncie zaledwie dwie bramki, których autorem jest jeden zawodnik - Joselu.
To m.in. z tego powodu ekipa z północnej Anglii znalazła się w strefie spadkowej w tabeli Premier League z dorobkiem dwóch punktów. Sprowadzenie tak doświadczonego piłkarza jak Aduriz miałoby więc znacząco podnieść efektywność Newcastle w polu karnym przeciwnika.
13-krotny reprezentant Hiszpanii mimo zaawansowanego piłkarsko wieku od kilku sezonów pozostaje czołowym strzelcem ligi hiszpańskiej. Grając dla Athleticu, Mallorki oraz Valencii uzbierał w LaLiga aż 155 bramek.
37-latek wielokrotnie powtarzał, iż pragnie zakończyć karierę w barwach klubu z Bilbao, którego jest zresztą wychowankiem. Przedstawiciele Newcastle będą więc zmuszeni niezwykle wysilić się, by namówić go na przeprowadzkę do Anglii.
Kontrakt Aduriza z Athletikiem wygasa 30 czerwca 2019 roku.